Sesja 4
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KoYoKan | Sekcja Gliwice | Strona Główna -> Forumowe RPG...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vos`s Parck
Moderator



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:07, 16 Sie 2005    Temat postu: Sesja 4

Tu zaczyna się sesja nr.4.Miłej zabawy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HK-50
Alchemik(6th Kyu)



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem?

PostWysłany: Wto 18:26, 16 Sie 2005    Temat postu:

Kalt'h Derack
[/b]kiedy kalt'h uslyszal od Ahashiego ze zblizaja sie siostry nocy cos go jakby drgnelo, mial raz z nimi niemile spotkanie ktore sdie zle skonczylo wiec zaczol uciekac biorac przyklad ze swojego wspolplemienca.
{dobrze ze tu mnie nie znaja bo dopiero by sie zaczelo, jak by co mozemy rzucic im Siriona jako przynente zeby kupic sobie troche czasu hmm Dobre!!! jak bedzie trzeba^^, och dlaczego zawsze nam sie to przytrafia niemozna spokojnie pomyslec}


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krystian
Uczony (7th Kyu)



Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

PostWysłany: Wto 18:26, 16 Sie 2005    Temat postu:

Bruce Vao

{Uciekam szybko bardzo szybko tak jak kazał Ahash ale przed czym nie mam pojęcia to coś jest okropnie silne nie będę pytał się towarzyszy i tak nie usłyszą obawiam się tylko tego że to mogą być Sithowie}

{w między czasie rozmyślam nad PEJĄ}

ten pomysł jest idiotyczny (mówię do siebie) tak naprawdę on chce rządzić a to tylko przykrywka na wszelki wypadek będę na niego uważał

(z całej siły krzyczę) czy wie ktoś co się dzieje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nemezis
Loozer



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:32, 16 Sie 2005    Temat postu:

SIRION
-Wiesz, Kel-Dorze...drzewa dają przewage. Lepiej widzisz przeciwnika...co ułatwia walkę. No i trzeba wypatrzyć, skąd one idą...bo nie mam zamiaru biec gdziekolwiek-bo isnieje szansa, że trafie dokładnie tam, gdzie NIE CHCE trafić...Druidzie, mógłbyś z łaski swojej wyptarzyć wroga i przygotować się do ewentualnej walki? {Mam nadzieje, że nie pomyśli że jestem tchórzem...}-Sirion rozejrzał się. Miał nadzieje, że wypatrzy wroga.-Ej, co za idtiota krzyczy?? Jeśli ma zamiar stać się karmą dla rankorów...Ahash, powiedz mu telepatycznie żeby siedział cicho...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szarik
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:45, 16 Sie 2005    Temat postu:

SZARIK

-Wiat niesie ich zapach-Wciąga powietrze-Biegną od tyłu...ale czekajcie...one biegną z dwóch stron...
(KRZYCZY)-BRUCE UCIEKAJ BIEGNĄ WPROST NA CIEBIE
Szarik zeskakuje z drzewa sprawnym ruchem wykonując salto w powietrzu,w między czasie klingi jego miecza kilkakrotnie rozcięły powietrze.Ruszył biegiem w stronę swojego kolegi...Skoczył i opadając ciął w stronę głowy wroga.Cięcie było potężne,wymierzome idealnie na lini mózgu.Ostzre mknęło ku celowi jak strzała z prędkością śwaitłą.Ostzre miecza zlało sie w jeden krąg przypominając pierścienie Saturna.
{Rady mistrza zawsze pomagały."Tnij urzywając bioder nie rąk.No i głowy oczywiście"}
-Uciekaj do resztu Bruce.Ja sobie poradzę
Rogi Szarika błysnęły w ostatnich promienach Słońca.Podbiegł do stwora i uderzył głową wbijając rogi w cielsko ,aż czaszką dotknął skóry przeciwnika.Aż poczuł jego krew na swojej głowie
{nie nawidzę tego}


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vos`s Parck
Moderator



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:48, 16 Sie 2005    Temat postu:

[Cios Szarika był tak silny,że zabił bestię.]
-No nieźle-powiedział mu telepatycznie Ahash-Mało kto zabija w takim stylu Rancora...
Cielsko Rancora runęło na ziemie,wyrywając pobliskie drzewo.Krew szybko się rozprzestrzeniała.Wiedzieliście,że jest ich więcej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HK-50
Alchemik(6th Kyu)



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem?

PostWysłany: Wto 19:14, 16 Sie 2005    Temat postu:

Kalt'h Derack
kalt'h zobaczyl zdumiewajacy popis szarika{o ja pie***** dobry jest}
niestety wielki mistrz niezauwarzyl 4-terech siostr nocy uzbroojone w biale miecze ktore iskrzyly sie byskawicami kiedy go zobaczyly wpadly w szal i nieopanowany gniew {o cho... poznaly mnie no coz wydaly na siebie wyrok}
jedna z siostr wskazala na niego palcem i okrutnie ryknela
dosc tego niedopelnice dzis na mnie swojej zemsty...BEZWSTYDNICE!!!!
kalt'h wlaczyl swoj miecz zamierzal walczyc forma Vaapad zaczol uzywac cala serie atakow krotkich,rytmicznych z pozoru niedbalych ale bardzo poteznych
nastepnie uzyl blyskawic mocy na wszelki wypadek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vos`s Parck
Moderator



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:18, 16 Sie 2005    Temat postu:

[Po ataku Kaltha na ziemię spadły...cztery głowy]
-Nie radzę-powiedział do Kaltha Ahash-Nie zwracajcie na siebie uwagi.One wyczuwają,jeśli jedna z nich umrze.Wracajcie do mojego domu.Tam wszystko przedyskutujemy i może wreszcie obmówimy taktykę kradzieży hipernapędu
[A kobiece wrzaski i ciężkie kroki ich wierzchowców zdawały się być coraz bliżej]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krystian
Uczony (7th Kyu)



Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

PostWysłany: Wto 19:27, 16 Sie 2005    Temat postu:

Bruce Vao

{słyszę czyjś krzyk uważj Bruce na Lewo}

[Trzy czarownice były 10 metrów ode mnie postanowiłem użyć mocy specjalnej czyli burzy

UWAGA będzie jasno

{ogromny wachlarz piorunów poszedł w stronę czarownic niczym ogromny piorun wycelowany w niczego nie spodziewającego się człowieka widziałem jak wszystkich w około to oślepia mnie też oślepiło i w tym momencie musiała mnie się skończyć moc}

{Upadłem na ziemię ciężko było mnie się podnieść ale podniosłem się}


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vos`s Parck
Moderator



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:30, 16 Sie 2005    Temat postu:

[Błyskawice uderzyły,lecz nie skrzywdziły Sióstr Nocy]
-Mocą dużo im nie zrobicie-podpowiedział wszystkim Ahash-One czerpią siłę z Waszych ataków mocą.Używajcie tylko mieczy świetlnych.
[W tej chwili zostaliście otoczeni przez 8 Sióstr Nocy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szarik
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:49, 16 Sie 2005    Temat postu:

Szarik w amoku wojny ponownie załączył swój miecz.Burzowe klingi przecinane wyładowaniami elektycznymi sprawaiły widok grozy.W tym samym momencie niebo pociemniało i załczął padać deszczyk.Letni ciepły deszczyk.Szata Zabraka poczęła się unosić.Moc wręcz emanowała z wojownika,wokół jego sylweti rysowały się smugi jasnego światła.
-Chodźcie wywłoki...alebo nie jako dżentelmen ja podejdę do Was
Podszedł kilka kroków do najbliższej czarownicy.Zerknął w jej oczy...jego źrenice powiększyły się ,a tęczówki zmieniły kolor na brudno szary.Unisł swoje oręże ciął w przód wychylając ciało do przodu,opierając ciężar na przedniej skrzyżowanej nodze.atak znów był z biodra wymierzony między oczy.Następnie wyjął miecz ,skoczył odbił się od ramienia zaatakowanej wyskoczył w piruecie i ciął drugą siostrę od tyłu poprzez głowę i plecy aż ostrze dotknęło zioemi wypalając w niej dziourę.W ten sposób znalazł sie poza okręgiem.
-RÓBCIE TO CO JA!!! WYJDŹCIE Z KOŁA !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vos`s Parck
Moderator



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:50, 16 Sie 2005    Temat postu:

[Atak się udał i Szarik uśmiercił dwie Siostry Nocy.Jeszcze 6]
-Ja do was przyjdę i się tym zajmę...-powiedział wszystkim Ashai-Dla mnie to nie problem.
[Ashai zaraz potem się zjawił i zrobił coś przerażającego.Ziemia pod Siostrami eksplodowała i wszystkie kobiety spaliły się żywcem]
-Teraz,jeśli pozwolicie,chodźcie to mojego domku.Dam wam jedzenie i wszyscy odpoczniecie-powiedział z widoczną dobrocią Ashai

[Szarik-dostałeś 3 CL.Masz 30 Punktów do zagospodarowania
Krystian-dostałeś 2 CL.Masz 2o Punktów do zagospodarowania]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HK-50
Alchemik(6th Kyu)



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem?

PostWysłany: Wto 20:06, 16 Sie 2005    Temat postu:

{moc biore na swiadka ze nic nie wezme od niego, to jakis sith!!!!
no nie ide pomedytowac to wszystko nie trzyma sie kupy}
[/i]skoro idziemy do domu to wybierzmy w tym czasie przywudce ja glosuje na szarikaMistrz jedi trzymal swoj miecz na wszelki wypadek jakby mial zamiar go zaraz uzyc}


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krystian
Uczony (7th Kyu)



Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

PostWysłany: Wto 20:13, 16 Sie 2005    Temat postu:

{te czarownice dlaczego one były takie wściekłe nie mogę tego zrozumieć idę ostatni ze wszystich i rozmyślam}

{kolejny dzień na tej planecie ja tego ku*** nie zniosę nie ma to jak decyzja ogółu mówiłem polećmy na Dantooine ale nie oni chcą na Dathomirę i teraz mają za swoje}

[Mówię do Kalt'ha]

Czy nie sądzisz że powinien być przywódca według mnie powinien być nim Szarik a co ty sądzisz o tym ?? i po co ci ten miecz??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szarik
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:25, 16 Sie 2005    Temat postu:

-Nie chcę być przywódcą.Chcę aby w tej drużynie panował ustrój równouprawnienia.decydujmy razem,róbmy wszystko razem.Razem pijmy i podróżujmy.Nie chciałbym aby była sytuacja w której na mnie zwalano by wine,nie chcę aby ktoś przez mnie zgniał.Nie mam tak dużo charyzmy jak Sirion i nie chcę rządzić.Mam zamiar być waszym przyjacielem nie panem
{Mistrz zawsze chciał abym rządił,byłby zły że odrzuciłem tę propozycję,ale ja nie chcę nimi kierowac.}
Szedł z tyłu konwoju,zwolinił tempo chodu i widział już tylko niewyraźnie zarysowane sylwetki Kalt`ha i Bruca.Noc była ciemna,ale niebo całe było w skrzących się gwiazdach.W oddali mógł usłyszeć jeszcze pojękiwanie,i ryk rancornów.Ich zapach docierał do jego nozdrzy ale słaby niewyraźny
{muszą być daleko}
Gdy wszedł do chatki nie zastał tam nikogo przysiadł na krześle.Zaożył kaptur ,gdzyż jego rogi i głowa były całe w krwi Rancorna.Nagle wsał od stołu i ruszył do swojej kajuty.Poprzez długie korytarze,szedł chwiejnym krokiem.Był zmęczony wręcz wyczerpany,obraz rozmazywał mu się.Dwoił i troił.Przetarł oczy i spojrzał na dłon,cała była w krwi stworó o brzydkim pystku.Krew zaczęła ściekać na usta i brodę,brudziła szatę.
{Co jest??O co chodzi}
W głowie zaczęło mu brzęczeć ,huczeć.W całym tym zdarzeniu wyłapał pojedyne słowa "Nie potrzebnie zabijałeś moje siostry,nie potzrebnie wdałeś się w ten spór.Teraz na tobie także tkwi klątwa"
W końcu dotarło do łóżka,położył się i zasnął ciężkim snem.Rozmyślał o tej klątwie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KoYoKan | Sekcja Gliwice | Strona Główna -> Forumowe RPG... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin