Tu Gramy <----
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KoYoKan | Sekcja Gliwice | Strona Główna -> Forumowe RPG...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vos`s Parck
Moderator



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:44, 06 Paź 2005    Temat postu:

[Vann patrył na Kalt'ha wzrokiem dość tajemniczym.]
-Ty...Kalt'h...Ty zrobiłeś dużo więcej niż odcięcie go z Mocą.Ty odciąłeś jego połączenie z rzeczywistością...Tylko jeden Jedi był na tyle potężny,by odracać proces oderwania z rzeczywistością...To Gurres,rasy Ithorian.To Twój mistrz,Szariku.Wiem,że on żyje...-powiedział Vann
-Ale cóż...-powiedział NK patrząc na Kalt'ha-"Nawet najlepszym się może zdarzyć"-powiedział ironicznie.



PS:Obi,usunąłem Twojego posta.Nie możesz decydować o tym,czy wylądowaliśmy,czy nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Obi Wan Kenobi1
Sith Moderator



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kamieniec Ząbk. gdzie moc jest słaba

PostWysłany: Czw 21:16, 06 Paź 2005    Temat postu:

Mirin obudził się...- YYY... AAAA!!! Kim ja jestem?!?!?! Nic nie pamiętam!!! AAAA!!! Gdzie ja jestem?!?!?! Pamiętam tylko jak władać Mieczem świetlnym!!! Jak się nazywam!?!?!?! Nie!!! Dlaczego nic nie pamiętam?!?!?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aiden
Moderator



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Pią 11:22, 07 Paź 2005    Temat postu:

Aiden przyglądał się całej akcji stojąc z boku. Uważnie obserwował "odcinanie" od Mocy nieszczęśnika Mirina.

{Żal mi go... ale cóż, chyba sobie na to zasłużył}

Otworzył usta, chcąc coś powiedzieć, lecz spojrzał na Szarika i natychmiast zrezygnował.

{Lepiej nie będę się odzywał}

Ruszył bez słowa do swojej kajuty, wszedł do środka i zamknął drzwi. Powiesił swój szary płaszcz i położył się na łóżku.
Długo nie mógł zasnąć, a gdy to zrobił zaczął śnić:


Pojawił się na pięknej polance jakich wiele na spokojnej planecie zwanej Naboo. Rozejrzał się dookoła i po chwili zorientował się, że przy jego pasie nie ma jego świętego oręża.
- Spokojnie, tutaj ci nic nie grozi. - Rzekł uroczy głos.
Aiden natychmiast obejrzał się za siebie, na miejsce, skąd padły te słowa. Ujrzał piękną kobietę o rudych włosach i jasnoniebieskich oczach. Ubrana w zwiewną, białą szatę zbliżała się do młodego rycerza.
Gdy zjawiskowa kobieta znalazła się przed Aidenem, Jedi zorięntował się, że rozpoznaje tę piękną twarz.
Na imię jej było Miris, Miris Velmadin. Poznał ją podczas jednej z wielu misji, które wykonywał u boku swego mistrza, Ven-Hadara. Aiden zaprzyjaźnił się z tą kobietą, lecz jego rycerski obowiązek, sprawił, iż uczucie miłości nie miało czasu na rozkwit.
...a może miało...
- Aiden... - Rzekła Miris, lecz teraz jej głos odbił się niezwykłym echem.

Młody Jedi otowrzył swoje niebieskie oczy. W jego umyśle zjawiło się wiele pytań, lecz Aiden skupił się na jednym.

{Muszę ją odnaleść... muszę}

Miris mieszkała właśnie na Naboo i teraz Aiden miał zamiar ją odnaleść.
Teraz tylko zastawiał się, jak to zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Obi Wan Kenobi1
Sith Moderator



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kamieniec Ząbk. gdzie moc jest słaba

PostWysłany: Pią 19:39, 07 Paź 2005    Temat postu:

{...Tymczasem na statku...}
- Kim byłem???? Kim jestem????? Czym jestem???? Co to jest za miejsce???? NIEEEEEEEE!!!! KIM JESTEM?!?!?!?!?!?!?!?!- Mirin wstaje.... Ledwo dochodzi do pomieszczenia gdzie byli NK, Slassk i Vann...

- KIM JESTEM?!?!?!?!?!?!?!?!- Krzyczy od wejścia....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vos`s Parck
Moderator



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:40, 07 Paź 2005    Temat postu:

[NK popatrzył na Mirina wzrokiem znudzonym]
-Jesteś zdrajcą.To już Ci wystarczy-powiedział
-Jesteś nową osobą.Mirin już nie istnieje-powiedział Vann.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aiden
Moderator



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Pią 21:37, 07 Paź 2005    Temat postu:

Niepokojące myśli nawiedzały umysł Aidena. Postanowił przejść się po statku i odszukać Szarika.

Jego myśli krążyły wokół Miris, kobiety, którą ujrzał w swoim śnie. Myślał o niej bez przerwy, nie mogą zapomnieć o tej pięknej kobiecie.

Odnalazł zabraka, który...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szarik
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:59, 07 Paź 2005    Temat postu:

...który stał wpatrzony w obraz za onem. Ostatnimi czasy często odcinał się od reszty drużyny, starał sie postawić mur, który oddzieliłby jego od nich. Często się to nie udawał, ale się starał. Robił to głównie dlatego, aby nie spotykać Karmy...

{ Spokój, tzrba być spokojnym..}

Za grubym na pięść pancernym oknem, które od zewnątrz poorane było licznymi bruzdami, i rysami, zauważyć można było rodzinę. Mimo, że obraz był załamany przez te wszystkie załamania na szkle, widać było, że są szczęśliwi. Nie byli zbytnio bogaci, ale byli szczęśliwi. Nie posiadali dużo, ale byli szczęśliwi. Byli tak bardzo radośni jak on nigdy nie był, w całym swoim życiu nie zaznał miłośći,a teraz gdyby mógl, praktycznie nie może.
Duża łza spłynęła powoli po policzku zabraka, przedzierając się przez pory skóry dotarła do kącika ust. Zatrzymała się tam na chwilkę, aby wkońcu z większą szybkością spłynąć po brodzie. W oknie odbijała się ledwo widocza postać młodego jedi. Szare szaty, czupryna... Nie popatrzył na niego, ruszył w prawy korytarz, w sieci tuneli, przejśc i drzwi wił się po całym statku. Dotarł do luku prowadzącego na zewnątrz. Bił stamtąd zapach świerzego wieczornego powietrza, noszony z falami wiatru wpajał się w szaty druida. Wiaterek i ostatnie pociągnięcia ruchu powietrza muskały delikatnie skórę. Ciarki przeszły mu po skórze, włoski na szyi zjeżyły się. Wyszedł na zewnątrz pozostawiając wszystko i wszystkich za sobą


{ Czas odpocząć }

Kroczył przez łąkę porośniętą wysokimi trawami sięgającymi pasa. Palcami dotykał ich czubków, urwał trochę owego zielska, roztarł w dłoniach, przytrzymał i powąchał. Zapach był zniewalający, świeży, tętniący życiem. Chciało się żec, że zapachy kuły mysł powonienia. Zapach był cudowny.

Zniknął za górką, na której rosło samotne drzewo


-Masz sobie dobrze. Nikt Ci nie zaprząta głowy, masz spokój, ciszę

{rany mówię do drzewa. Co sie ze mną dzieje?? }

Zdawało mu się, że słyszy odpowiedź-Samotnośc jest nudna-Ale natychmiast odrzucił tę myśl, i pogrążył się w swoich dotychczasowych rozmyślaniach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Obi Wan Kenobi1
Sith Moderator



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kamieniec Ząbk. gdzie moc jest słaba

PostWysłany: Sob 9:18, 08 Paź 2005    Temat postu:

Mirin popatrzył się na NK....
- Jeśli byłem zdrajcą, to już nim nie chcę być.... Nie wiem co się działo wczoraj.... Jestem nowym człowiekiem.... Nie znam lęku... Ale nie chcę walczyć gdyż nie pozwala mi na to moje sumienie... Muwi mi ono że ja nie powinienem walczyć.... Chyba że muszę... ale nigdy nie zabiję kogoś bezbronnego....- Powiedział Mirin [OFF]Skoro mirin nie pamięta przeszłości proszę aby mg nadał staremu mirinowi nowe imię...[/OFF]
Teraz popatrzył się na Vanna
- Kim byłem skoro jestem teraz nowym człowiekiem???- Mirin patrzy się pytająco na nieznaną mu osobę...[OFF]Proszę Mg aby wymyślił nową historię Mirina starego i wpisał ją w wypowiedź Vanna...[/OFF]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aiden
Moderator



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Nie 22:14, 09 Paź 2005    Temat postu:

- Szarik...

Rzekł Aiden do zabraka.
Zanim kontynuował, przemyślał przez chwilę, jakich słów użyć:


- Co teraz? Dokąd zamierzasz się udać? Bo widzisz, mam coś do zrobienia i chciałbym się udać na Naboo w tej sprawie i chce spytać, czy moge Ci jeszcze jakos pomóc?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szarik
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:27, 10 Paź 2005    Temat postu:

Druid wyrwał się z letargu. Chwile słabości właśnie przemijały razem z marzeniami które w tym momecnie utkwiły głęboko w umyśle. Odwrócił się z zniesmaczoną miną. Gniewnie spojrzał na Aidena i rzekł doń..

-Możesz jeśli tylko chcesz, lecz wiedz, że nie będzie to prosta droga. Zamierzam odnaleść siebie. Pomagać innym nie tylko w potrzebie. Patrząc na całą historię Mirina boję się o to kim jestem i chcę to sprawdzić. Chcę dowiedziec się czy większą przyjemność sprawia mi mordowanie, czy ratowanie życia. Kracież czy dawanie.

-Głębokim wzrokiem utkwił w chmurze. Te były już ciemne. Słońce całkowice schowało się za horyzontem, cała postać tego pięknego ciała niebieskiego zniknęła mu z oczu. Cienie się zlały z ciemnością nocy. Na niebo wystąpił złowrogi dziś Księżyc. Przypominał ogromnego władcę z milionami żołnierzy obok.

- Wierzysz w przeznaczenie młody padawanie??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Obi Wan Kenobi1
Sith Moderator



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kamieniec Ząbk. gdzie moc jest słaba

PostWysłany: Pon 21:03, 10 Paź 2005    Temat postu:

- ODPOWIEDZCIE MI!!! KIM JESTEM!!!- Mirin powiedział to z wielkim bólem po czym zemdlał.... Mirin został odcięty od Mocy ale chyba każdy jego znajomy usłyszał jego krzyk....{Off} Mirin zemdlał narazie możecie robić z nim co chcecie....:D Wracam jutro {/Off}

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aiden
Moderator



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Pon 22:45, 10 Paź 2005    Temat postu:

- Moc mnie prowadzi. - Odpowiedział Aiden Szarikowi, choć nie brzmiał zbyt przekonująco. Zamyślił sie przez chwilę, po czym rzekł: - Może mały trening? - Chwycił za miecz, lecz nie włączył go, czekając na reakcje zabraka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szarik
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:02, 11 Paź 2005    Temat postu:

Zabrak nie słuchał go. Dalej beznamiętnie wpatrzony w chmurę, lekko rozbłyskiwaną przez światło gwiazd. Miliardy tych cial niebieskich skrzyły na niebie. Jedna z nich łukowatym torem powolnie opadała w stronę planety na której się znajdowała, lecz nie zmierzała do kolizji z nią.

-Mówiłeś coś

Wyrwał się mimo woli z letargu. Zauważył, że młodzian w ręce tzrba miecz świetlny. Nie wiedział czy zrobił coś nie tak, czy uraził jego dumę, aczkolwiek nie poczuwał się do winy, jeśli winny jest. Nie wiedział o co chodzi...

{ Co on wyrabia, jeszcze się skaleczy }


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aiden
Moderator



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Wto 22:16, 11 Paź 2005    Temat postu:

- Nic, tylko głośno myślałem - Odparł, zdenerwowany, choć nie ujawniał tego.

Schował miecz i udał się na spacer po polance, zatapiając się w myślach.


[off]Sorki, że tak mało... brak weny :( [/off]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vos`s Parck
Moderator



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:30, 11 Paź 2005    Temat postu:

[NK dołączył do spacerującego Aidena.]
-Witaj.Powiedz Ty mi...co my mamy zrobić z tym całym Mirinem?-spytał.
[Tymczasem Vann patrzył dziwnie na Mirina]
-Jesteś naznaczony-powiedział twardo-Nie ważne,czy chcesz się nawrócić,czy nie.Musisz zrobić coś,co by wykazało Twoją dobroć i skruchę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KoYoKan | Sekcja Gliwice | Strona Główna -> Forumowe RPG... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin